Kiedy słyszysz ” plac zabaw ” jaki obraz pojawia się w Twojej głowie?
A co jest pod hasłem ” naturalny plac zabaw „?
Mogę się założyć, że u większości osób będzie to zestaw kolorowych urządzeń zaczynając od huśtawek, przez drabinki na piaskownicy kończąc. Bo tak wyglądają place zabaw w Polsce. A kiedy słyszysz „nowoczesny plac zabaw”?
Ach, tutaj trzeba będzie dodać jakieś nietypowe elementy, może kawałek małpiego gaju? Albo pagórkowata rzeźba terenu z amortyzującej nawierzchni? A jeśli to będzie interaktywna zabawka to już nowoczesność pełną gębą.
Tymczasem… chciałabym Wam pokazać place zabaw, które napotkałam w Hamburgu. Można je w skrócie nazwać naturalnymi placami zabaw, ale ja bym nadała im także określenie „nowoczesny”.
Bo czym jest nowoczesność? Świeżym pomysłem – wynalazkiem, który przyczynia się do polepszenia warunków życia.
Gdzie w tym wszystkim jest plac zabaw? Zastanówmy się: jakie potrzeby i problemy mają jego odbiorcy, czyli dzieci w mieście? Patrząc na styl życia ludzi w mieście widać, że potrzeba kontaktu z naturą oraz problem przebodźcowania będą dosyć wysoko na tej liście. Zatem nowoczesny plac zabaw będzie odpowiadać na te bolączki najmłodszych.
I właśnie dlatego naturalny plac zabaw powinien wjeżdżać pod szyldem nowoczesności. Najlepiej cały na biało ;p
A już zupełnie poważnie: zbudowany z naturalnych materiałów i otoczony roślinnością teren zabawy jest próbą zbliżenia małych „mieszczuchów” do przyrody. Bawiąc się dotykają ciepłego drewna, które ma zupełnie inną energię niż metal czy tworzywo. Chowają się w „bazach” z krzewów i bluszczu. Ganiają między pieniaszkami i porozrzucanymi głazami. Taki plac zapewnia podstawowy kontakt z naturą. Tu kluczowe są nie tylko naturalne materiały ale i kolory. Dodatek jaskrawych barw jest bardzo przemyślany i użyty z niezwykłym umiarem, tam gdzie jest to niezbędne. Na przykład wewnątrz drewnianych domków, aby były bardziej przyjazne i mniej ponure wewnątrz. Rezygnacja z wielobarwnej kolorystyki sprawia, że zabawa służy rozładowaniu energii, relaksuje i nie przyczynia się do przebodźcowania. W takich warunkach ma szansę odżyć wyobraźnia. Naturalne, nieoczywiste elementy nie narzucają sposobu zabawy, zachęcają do eksplorowania i przyczyniaja się do wykluwania nowych pomysłów. Jednocześnie wszystko to dzieje się w kontrolowanym, bezpiecznym środowisku.
Tego powinniśmy szukać w strefach miejskich poświęconych dzieciom. Wsparcia w rozwoju oraz opieki nad ich potrzebami. Powinniśmy szukać naturalnych – nowoczesnych placów zabaw.
