Cztery weekendy i jedno miasto – Twoje miasto. W maju odkryj je na nowo.
Mieszkamy w jednym miejscu przez wiele lat, często od urodzenia. Ale rzadko znamy wszystkie miejskie dzielnice i zaułki. Co więcej – rzeczy widywane na co dzień powszednieją i umyka to co wartościowe.
„Cudze chwalicie, swego nie znacie” mówią.
Dlatego dziś zapraszam Was do wzięcia udziału w majowym wyzwaniu #ODKRYJzSCL.
Zasady:
Przez cztery majowe weekendy będziemy poznawać nasze miasta na nowo. Małe czy duże – nie ma znaczenia. Poniżej mam dla Ciebie propozycje zwiedzania.
A żeby nie zabrakło inspiracji i motywacji – ja także będę zwiedzać swoje miasto, Szczecin. W każdy weekend wybiorę przynajmniej jeden punkt z listy i podzielę się z Wami tym co odkryję – na Instagramie i Facebooku.
Zaczynamy! Już jutro spodziewajcie się pierwszej relacji.
Bardzo Was zachęcam do odkrywania miast. Maj temu sprzyja – wiosna, przyjemna pogoda. Kiedy jak nie teraz?
Jeśli zechcecie się podzielić swoimi wyprawami na Instagramie, nie zapomnijcie dodać #ODKRYJzSCL, żebym także mogła zobaczyć co ciekawego słychać w Waszych miastach:).
Propozycje zwiedzania:
- Spacer miedzy kamienicami – przyjrzyj się ozdobnym detalom, bramom, rzeźbom, gzymsom. Spójrz wyżej, zobacz co tam się kryje. Rób zdjęcia! Wtedy jeszcze bardziej zwrócisz uwagę na cudną ornamentykę.
- Murale. Wciąż powstają nowe, ciekawe uliczne dzieła sztuki. Pojedź zobaczyć te niedawno powstałe, albo starsze, którym jeszcze nie miałeś okazji się przyjrzeć.
- Odwiedź muzeum w swoim mieście. Bo to chyba klasyk: widzieliśmy wiele muzeów, ale to najbliższe wciąż czeka na naszą wizytę.
- Bądź turystą w nieznanej Ci dzielnicy. Tej na drugim końcu miasta, którą jeśli odwiedzasz to tylko przejazdem. Udaj się tam komunikacją miejską i zgub się między uliczkami zachodząc w międzyczasie do lokalnej piekarni.
- Zrób piknik! Jedyny warunek: w nowym miejscu. Jakiś park, polana, która zazwyczaj nie jest nam po drodze.
- Spójrz na miasto od strony wody. Z kajaku, wypożyczonej łódki, albo po prostu z innej niż zwykle części nabrzeża. Bądź kreatywny!
- Zostań kronikarzem. Co nowego się buduje? Weekend to dobry moment, żeby zobaczyć. Poczuj, że właśnie jesteś świadkiem historii – budowy nowego biurowca, osiedla, drogi. Widzisz jak miasto się zmienia. Tu chyba najbardziej warto robić zdjęcia.
- Dotknij historii. Zapewne jest wiele budynków, które często mijasz, czujesz że są wyjątkowe, ale nie znasz ich losów. Piękny kościół, gmach urzędu, budowla o ciekawym kształcie. Spróbuj zapoznać się z ich historią. To tylko kilka chwil z Wujkiem Google;). Oczywiście wiąże się to ze zwiedzaniem obiektu jak na prawdziwego turystę przystało.
- Propozycja na wieczór: zrób spacer między budynkami z ciekawie oświetloną fasadą. Zobacz jak inaczej wyglądają elewacje malowane światłem.
- I na koniec coś na ciepły dzień, czyli zwiedzanie fontann. Kiedy dodamy do tego lokalne, ulubione lody otrzymamy bardzo orzeźwiające popołudnie 🙂
To jak, dołączysz do majowego odkrywania miasta?:)
A może masz własne pomysły na zwiedzanie? Podziel się!
Social Menu