Mieszkanie. Z całego miasta – mamy na wyłączność tylko te kilkadziesiąt metrów kwadratowych. Dlatego zależy nam, aby było idealnie dopasowane do naszych potrzeb.
Ale jak znaleźć to wymarzone M? Jak uniknąć późniejszego „szkoda, że nie pomyślałem o…”?
Dzisiejszy tekst jest odpowiedzią na to pytanie. I nie będzie to typowy poradnik prawno-finansowy. Opowiem Wam za to o rzeczach, na które warto zwrócić uwagę wybierając mieszkanie. Żeby żyło się dobrze. Po prostu.
1. Powietrze
Czystość tego co wdychamy to podstawa. Bo skoro jedzenie, potrzebne co kilka godzin ma znaczny wpływ na nasze zdrowie, to tym bardziej powietrze bez którego nie jesteśmy w stanie wytrzymać dłużej niż dwie minuty.
Jakość powietrza to nie tylko kwestia miasta z mniejszym wskaźnikiem smogu. To także sąsiedztwo naszego miejsca zamieszkania. A to może być różne.
Na co zwrócić uwagę? Zobacz, czy w okolicy nie ma domów, w których pali się w piecu. Kominy niedaleko naszych przyszłych okien są gwarancją zanieczyszczonego, często śmierdzącego powietrza przez pół roku. To nie tylko śmieci dla naszych płuc ale i sadza oraz „czarny kurz” do sprzątania w domu.
Warto sprawdzić różę wiatrów, żeby wiedzieć skąd i jakiej jakości powietrze będzie napływać. Nie wiesz z której strony najczęściej wieje w Twoim mieście? Możesz to zrobić np. na meteoblue.com. Wystarczy wpisać miasto i wejść w zakładkę ”klimat”.
2. Zlokalizuj hałas
Hałas to nieodłączny element miejskiego krajobrazu. Ma jednak znaczący wpływ na samopoczucie: zbyt duży i ciągły prowadzi m. in. do rozdrażnienia i braku koncentracji. Dlatego koniecznie upewnij się czy pobliskie arterie nie będą zbyt uciążliwe. Hałas od drogi często zależy od tego skąd wieje wiatr.
Kolejnym aspektem jest wjazd do garażu – usytuowany pod oknami bywa źródłem frustracji.
Zwróć także uwagę na linie kolejowe oraz korytarze powietrzne w sąsiedztwie lotniska.
3. Strony świata i słońce
Dla jednych oczywiste, dla innych nie – trzeba przeanalizować ekspozycję mieszkania. Sprawdź na które strony świata wychodzą okna. Tu weź pod uwagę swój styl życia. Ma to ogromne znaczenie. Wybierając lokal od strony wschodniej i pracując 7-15, może się okazać, że w miesiącach zimowych w swoich czterech kątach nie zobaczysz poza weekendem słońca.
To nie wszystko. Zobacz co jest za oknem. Oglądając mieszkanie latem, możesz nie zwrócić uwagi na dom naprzeciwko, który będzie zasłaniał zimowe, niskie słońce.
Popatrz też na rozkład pomieszczeń. Słoneczna strefa dzienna to idealna sprawa, natomiast kuchnia od południa lub sypialnie z ekspozycją na wschodzące słońce mogą być uciążliwe.
4. Bigos czy tajskie? Czyli czasem trzeba coś przewietrzyć.
Przewietrzanie to kolejna z podstaw higienicznego mieszkania. To efektywny sposób pozbywania się z domu złych bakterii. Mając okna na przestrzał, lub mieszkanie narożne, powietrze cyrkuluje naturalnie. Nawet jeśli nie lubimy przesadnego otwierania okien. Dlatego rozglądając się za lokum dwu lub więcej pokojowym nie idźmy na kompromisy godząc się na okna tylko z jednej strony.
Przy kawalerce, niestety, często nie ma innego wyjścia. Ale i tu warto dobrze poszukać, bo zdarzają się wyjątki: np. w lokalach na ostatnich piętrach lub na końcach budynku.
5. Głębokość traktu
Czyli jak daleko mamy od okien do najdalszej ściany. Dotyczy to przede wszystkim mieszkań doświetlonych z jednej strony. Światło dzienne ładnie oświetli wnętrze na głębokość 4-5m. Jednak bardzo często lokale mają większą głębokość. I o ile strefa wejściowa w odległości 6 lub 7 metrów jeszcze nie jest tak straszna, o tyle głębszych traktów już bym się wystrzegała. A takie „potworki” też się zdarzają.
6. Plac zabaw za oknem – kochasz lub nienawidzisz.
Co tu dodać – wszystko zależy od naszych potrzeb i preferencji. Warto tę kwestię przeanalizować i później nie narzekać w letnie wieczory, że dzieci bawią się za głośno.
7. Miejsce na rower.
Wraz ze zmianą miejsca zamieszkania zmieni się nasze funkcjonowanie w mieście. Pojawią się nowe możliwości i nawet jeśli teraz nie jeździmy na rowerze, to być może nowa lokalizacja będzie temu sprzyjać. Przyda się wtedy funkcjonalne miejsce na rower.
8. Widok z okna!
Trzeba o tym pamiętać szczególnie, kiedy kupujesz ”dziurę w ziemi”. Ciężko wtedy spojrzeć przez okno przyszłego M. Można jednak przejść się wokół terenu inwestycji i spróbować przewidzieć to co będziemy widzieli.
9. Bliskość zieleni i miejsce do uprawiania sportu za free
To bardzo ważne dla nasze go zdrowia – fizycznego i psychicznego oraz portfela. Łatwiej jest o siebie zadbać mając w okolicy tereny zachęcające do aktywności.
10. Czy będzie Ci bezpiecznie?
Mieszkanie na parterze często może wydawać się atrakcyjne. Szczególnie kiedy mamy czworonoga. Przeanalizuj jednak, czy dana lokalizacja oraz sposób zagospodarowania przestrzeni wokół domu nie wywoła dyskomfortu lub poczucia zagrożenia. Bo np. ogródek jest mały, a zaraz obok chodnik z dużym natężeniem ruchu pieszego. I masz wrażenie, że każdy może zajrzeć Ci w okna. To samo dotyczy balkonów. O tych najgorszych pisałam TU>>. Wszystko jest oczywiście kwestią bardzo subiektywną i zależy od naszej percepcji przestrzeni.
11. I na koniec: zwizualizuj przyszłe życie
Kiedy dziecko chce pieska słyszy: „najpierw przez miesiąc wyprowadzaj na spacer smycz”. Musi zobaczy jak to jest mieć pupila. Tak samo z mieszkaniem. Wybierając konkretną lokalizację warto rozważyć jak będziemy funkcjonowali w zakupionym M. Zarówno teraz, jak i za kilka lat. Co jest dostępne w odległości spacerowej? Czy jest w pobliżu sklep, apteka, przedszkole lub szkoła? Jakie połączenia oferuje miejska komunikacja? A może większość spraw będzie wymagała użycia samochodu? Jak będą sobie radzić inni domownicy? Jak będzie wyglądał nasz dzień kiedy zepsuje się samochód? I czy w ogóle będziemy chcieli/musieli używać auta? Wszystko analizuj z otwartą głową – czasem rozwiązania nieakceptowalne na pierwszy rzut oka mogą okazać się strzałem w dziesiątkę.
Miasta są różnorodnymi tworami. Różne lokalizacje to odmienne uwarunkowania – inne ograniczenia i możliwości. Nasze oczekiwania i tolerancja na bodźce zewnętrzne także są odmienne. Dlatego nie wszystkie punkty będą każdego dotyczyć. Ważne jednak, żebyśmy świadomie podejmowali swoje decyzje.
A Ty? Znalazłeś wymarzone M? Co jeszcze dodasz do tej listy?
autor zdjęcia: Bernard Hermant
Social Menu